Oczyszczamy kukurydzę z liści i zalewamy ją wodą na godzinę lub dwie. To pierwsza rzecz, której nigdy wcześniej nie robiłam!
Po co moczyć? W ten sposób ziarna staną się bardziej miękkie, a w gotowanej kukurydzy, jak się okazuje, łupina będzie prawie niewidoczna.
Następnie stawiamy patelnię na ogień, ale bez kukurydzy! A ja zawsze od razu wrzucam ją z kolbami.
I po prostu wrzucamy kolby do wrzącej wody.
Nie solimy wody! Trzeba to zrobić około 5 minut przed końcem gotowania, ponieważ… sól dodana wcześniej sprawia, że ziarna stają się twardsze.
Zamiast soli dodajemy do patelni trochę masła.
I gotujemy kukurydzę przez około 20 minut. Możesz zorientować się, próbując jednego lub dwóch ziaren, aby sprawdzić, czy są gotowe.
To, że kukurydza jest ugotowana, nie oznacza, że jest gotowa.
– Odcedź wodę, przykryj garnek pokrywką i owiń ręcznikiem. Odstaw na około dwadzieścia minut, aż się zagotuje. Ziarna będą bardzo delikatne.
Zrobiłam tak, jak radziła Irina Michajłowna.
Po pół godzinie chętnie wyjęłam kolby, wzięłam pierwszą próbkę i…
… przyjaciele, to jest fantastyczne!
Kukurydza wyszła o wiele lepsza od poprzedniej (a gotowałam z jednej porcji, bo kupiłam 10 kolb na raz), że nawet nie wierzyłam, że to się może zdarzyć.
Spróbuj i smacznego.